poniedziałek, 19 lutego 2018

Z mojej muzycznej półki... Ona je na me zla...

Perełeczka Nohavicova taka :-)

"Ona je na mě zlá."
 
Dveře si na noc zavírá,
ač klepu neotevírá,
dělá, že už spí,
že mě neslyší,
ona je na mě zlá.

Dal jsem jí modré z oblohy,
poklady snesl pod nohy,
svého oslíka,
bandasku mlíka,
ona je na mě zlá.

Jen, co se zítra rozední,
vezmu svůj dukát poslední,
zajdu na rynek,
koupím prstýnek,
aby nebyla zlá.

Prstýnkem dveře zavřeme,
nikomu neotevřeme,
k ní se přivinu,
pak jí prominu,
že byla na mě zlá.

Drzwi zamyka na noc,
mimo pukania nie otwiera,
Udaje, że już śpi,
że mnie nie słyszy
Ona jest na mnie zła.

Dałem jej błękit nieba,
Skarby znosiłem do stóp,
swojego osiołka,
i bańkę mleka,
Ona jest na mnie zła.

Jak tylko jutro wstanie świt 

Wezmę ostatniego dukata,
pójdę na rynek
kupić pierścionek,
Żeby nie była zła

Pierścionkiem drzwi zamkniemy
Nikomu nie otworzymy
Do niej się przytulę
później ją przeproszę
za to, że była na mnie zła


czwartek, 15 lutego 2018

Nieuporządkowany ranking kibli... Jakuszyce - gry polskie...

Jakuszyce, centrum sportów zimowych, Bieg Piastów (międzynarodowa impreza odbywająca się od 42 lat) i takie tam. Kilometry tras dla narciarzy biegowych. Hektary parkingów (głównie na poboczach i w zaspach). Pełne turystów wagony kolejowe. Setki ludzi... 
Morze moczu, tony...hm...
A rzeczywistość... jak w grze o PRLu...


Poziom 1 - Jakuszyce "dworzec", przystanek, stacja???
Narciarz czy inny turysta powinien pamiętać (i najlepiej, żeby ogłaszały to wielkie plakaty w każdym wagonie),
że przed opuszczeniem pociągu w Jakuszycach, powinien skorzystać z pociągowej toalety bo później to już tylko wygwizdów i szerokie pole...
Wysikałeś się w pociągu zyskujesz 50 punktów
Nie wysikałeś się tracisz 100 punktów

Jasne - nie powinnam w ogóle narzekać, bo jeszcze w 2006 roku -
na 30 lecie Biegu Piastów - stacja
w Jakuszycach wyglądała tak...

Jednakowoż podczas kolejnych 12 lat sukcesy infrastrukturalne oszałamiające nie były...



Ale nic to - jak mawiał Mały Rycerz, nie wysikalim się na "stacji" (strata 100 punktów) spróbujemy dalej:

Poziom 2 - wypożyczalnia nart
Wpadamy do wypożyczalni, litościwie nie napiszę do której bo narty zamówione e-mailem (czyli wysszaja tjechnika) i zamówienie prawie czekało (chociaż jedna para butów miała niezamówioną numerację)...
Ciśnienie w pęcherzu wzrasta. Lot koszący w kierunku kibla i.....

" Niestety - dziś mamy awarię toalety" informuje pan z obsługi...
Ostre hamowanie... 

To gdzie mamy się wysikać??? Podłoga???
"Można podejść do pomarańczowego budynku" - Rzekł pan...
Nie wysikałeś się w wypożyczalni tracisz 100 punktów

Poziom 3 - pomarańczowy budynek
Czasu szkoda więc obuliśmy się narciarsko (ryzykując awarię pecherza) i biegniemy do pomarańczowego budynku. Są dwa. Obwąchaliśmy pierwszy - to nie ten! Gnamy do drugiego. A tu niespodzianka - to kolejna wypożyczalnia nart i na kiblu (do którego kolejka) wisi kartka "Toaleta wyłącznie dla klientów wypożyczalni". W końcu jesteśmy klientami wypożyczalni!
Wyprowadzenie w pole personelu nienaszej wypożyczalni + 50 punktów

Czekamy, czekamy - doczekalim!!!
Doczekanie bez popuszczenia +100punktów

Niedoczekanie tracisz 200 punktów
Jaka ulga!!! Co prawda w zasobniku nie ma mydła, nie ma ręczników jednorazowych ani żadnych ale jest papier toaletowy
Załapanie się na papier toaletowy + 30 punktów
Niezałapanie się - 30 punktów

Poziom 4 - trasa
Z pustymi pęcherzami (co do jelit to nie wiem) jedziemy na trasę :-)
Biegniemy, albo też czynimy wysiłki biegopodobne... Trasa przygotowana
i śliczna, tłumy rozbiegły się w różne strony. Tłoku nie ma, śnieżek skrzypi. Przystajemy tu i tam zakąszając batonikiem energetycznym. Nikt nie waży się wypić ani kropelki licząc na to, że wypoci i... nie będzie potrzeby powrotu na niższe poziomy gry. W razie "w" facetom marznie o wiele mniejszy cielesny odcinek.

Niesikanie na trasie + 50 punktów

Poziom 5 - koniec biegu
Wybrana trasa została, z godnością i z większą lub mniejszą liczbą przyglebień, przejechana (ale nie to dziś liczymy).
Młodzież postanowiła oblecieć kółko jeszcze raz ale my, 50+, chcemy odsapnąć, zdjąć mokrą bieliznę i wrzucić coś na ruszta.
Wyboru wielkiego nie ma - w zasięgu wzroku wielkie coś z napisem Hotel jakiśtam
Jak już wiadomo w wypożyczalni kibel nie działa więc marne szanse na przebranie - nikt nie przewidział "przebieralni". Ryzykujemy więc przejście z nartami pod pachą do hotelowej knajpy, licząc, że jest tam czynny  wychodek.

Poziom 6 - knajpa hotelowa
My stare polarniczki, pokonałyśmy naturalne śnieżne przeszkody i, całe dumne i dalej mokre, wchodzimy do "holu". Jest stojak na narty! Maluśki i jednostronny ale niech tam. Pełne nadziei, że narty nie wyparują, idziemy ku sali restauracyjnej, przecierając co i już, zaparowane bryle. Tłok jak diabli ale udało nam się zdobyć miejsca. Anna Żonamoja czeka na kelnera ja gnam do kibla w celu przebrania mokrych ciuszków. A tu, jakże by inaczej,  kolejka na kilometr!
Kibel ma trzy "komory" - pierwsza z umywalką i dwie właściwe. Pomimo głośnych protestów kolejkowiczek wchodzę do pierwszej tłumacząc paniom, z uśmiechem, że ja nie lać tylko się przebrać więc komór właściwych nie zajmę.
Przedostanie się, bez czekania,  do pierwszej komory + 50 punktów
W pierwszej komorze też tłoczą się panie wpatrując się z utęsknieniem w drzwi oczek więc tłok nielichy. Wchodzę i oznajmiam, ze ja tu tylko chcę się przebrać więc odwrócę się skromnie do nich pleckami - co też czynię. Trzask prask - i już mi sucho. Podziękowałam pierwszokomorowym, wyszłam, podziękowałam pzreddrzwiowym, poszłam jeść. 
Przebranie się w obecności innych dam +100 punktów
Zmieniłam Annę Żonęmoją, która pognała uwolnić z mokrego okładu zawilgłe i zimne już plecki. Pierogi zjedzone. Ryzykownie zmówiłyśmy ciemne piwo - w końcu raz się żyje 💀. Przed kiblem nadal tłum fanek. Młodzież wróciła z drugiego kółka - wracamy na poziom 2 do wypożyczalni.
Wytrzymanie, po piwie, do następnego poziomu +30 punktów
popuszczenie - 30 punktów


Poziom 2 - wypożyczalnia nart
Wiemy już, że kibel nieczynny, więc szybciutko oddajemy sprzęcior i gnamy do pomarańczowego budynku
refleks i świadomość + 50 punktów

Poziom 3 - pomarańczowy budynek
Wpadamy od razu do kibla nie oglądając się.
Wyprowadzenie w pole personelu nienaszej wypożyczalni + 50 punktów
Hmmm - w kiblu jak po tajfunie, na podłodze brudno, z kubła się wysypuje (nie chcę wiedzieć co) na podłogę, papieru toaletowego nie ma, mydła nadal nie 
Wysikanie się w tych warunkach i manie w kieszeni chusteczek higienicznych + 100 punktów

Poziom 7 - autko
Uff - jedziemy. Młodzież głodna więc będzie jeszcze przystanek w Szklarskiej. 
Znalezienie miejsca do parkowania w sobotni wieczór w centrum Szklarskiej + 50 punktów, każdy kilometr dalej tracisz 5 punktów

Poziom 8 - burgerownia
Młodzież burgery my po małym browarku - eksperyment moczowy trwa...
I tu oryginalna zaskoczka :-) Burgerownia niewielka z miłą obsługą a kibel :-D
Nie dość, że nie ma kolejki to, na dodatek, wnętrze dość odlotowe

Trafiłeś +50 punktów
Nie trafiłeś - tracisz 50 punktów






Super industrialno-magazynowo-oborowy przedsionek z ogromnymi lustram, świetną baterią i umywalką.
No aż kusi mnie żeby to wzornictwo u siebie w domu zastosować...






Samo oczko-zaskoczko z kolejnym, ogromnym lustrem na ścianie. Hej - już nie jesteś samotny podczas...
ten teges :-).

Opróżnienie, syci i napici wracamy do dom na poziom 9 do własnego kibla :-)


Margita


PS.
No jaja jak berety - właśnie odkryłam, że za jedyne 100 melonów mają w Jakuszycach wybudować gigantyczny, najnowocześniejszy na świecie i w całej wsi ośrodek: "Ośrodek ma spełniać oczekiwania sportowców profesjonalistów i amatorów uprawiających narciarstwo klasyczne i biathlon. Na Polanie musi się zmieścić wielofunkcyjny budynek z szatniami, strzelnica, rolkostrada oraz zbiorniki wody do naśnieżania i magazyny śniegu".  
Tylko o kiblach ani słowa... To co zagramy?

źródełka:
http://www.szklarskaporeba.pl/en/wydarzenia/archiwum-wydarzen/sport/3605-nowa-polana-jakuszycka-za-100-milionow-budowa-ruszy-za-rok.html
wikipedia
http://www.kwszp.info/infoh2012.html
http://www.map4u.pl/pl/poi/3635375

niedziela, 4 lutego 2018

Z mojej muzycznej półki... Czeski Bratek...

Czechy coraz bardziej wchodzą nam
w krew :-)

W razie "W" jak znalazł :-0
Poza intensywną nauką języka
i odkryciem konwersacji na żywo podczas "Czeskiego z pianką" (którego matką jest Natálie Raclavská FB), polujemy na żywych Czechów i Czeszki we wrockowej przestrzeni.

Okazuje się, że są :-)
Podczas czeskich czwartków
u Pieśniarzy śpiewają...
czescy pieśniarze i pieśniarki...
O dziwo - po czesku :-)

Ostatnio zawitała tam młodziutka 

Pensee (czyli Bratek) ze swoim recitalem.
Śpiewała piosenki ze swojej płyty "LÁSKA, SMRT & ŠPÍNA" 
(Miłość, śmierć i brud)
Piosenki mroczne i raczej niewesołe... 
Chociaż sama Pensee mówi, ze dla niej one wcale nie są smutne - wszak są
o miłości i nadziei...

Od razu przypomniały mi się warsztaty profesora Bardiniego. 
50+ wiedzą o czym piszę a reszta ma marną szansę sprawdzić w necie, 
bo zachowały się jeno szczątki. Podczas jednego z programów, młoda dziewczyna śpiewała, że "przebiegła wszystkie kręte drogi" na co Bardini spytał - dziecko ile ty masz lat? Śpiewasz, że przebiegłaś wszystkie kręte drogi, a ty jeszcze wszystkich prostych nie przeszłaś...  Teksty muszą być prawdziwe inaczej nie mają siły...
Nie mam pojęcia ile lat ma Martina - Pensee, wygląda młodo... Piosenki miały siłę... Ciekawam opinii Profesora - jeżeli patrzył gdzieś z niebieskiego obłoku :-).
Ale do adremu. Świetne było skupianie się na zrozumieniu słów piosenek. Zwłaszcza jeżeli, przy okazji, tłumaczyliśmy teksty naszym sąsiadom Ance-Milli
i Marcinowi, którzy nie znali czeskiego
vůbec. Super trening językowy.
Pensee razem ze swoimi wesołymi i utalentowanymi kolegami Alfikiem i Honzą,  stworzyli bardzo ciepłą i bezpośrednią atmosferę. Fajnie się słuchało fajnie się tam było :-).
Płytę mam (jedną z pięciu, które Pensee przywiozła) i słucham z przyjemnością odnajdując coraz to nowe, wcześniej niedosłyszane, frazy :-).
Wszak mojej cestine  daleko do doskonałości...

Margita

Cały koncert można zobaczyć pod poniższym linkiem: 
KLIKNIJ


pružiny:
https://www.facebook.com/mrs.pensee/ 
http://bandzone.cz/pensee?at=gallery&ii=2437876