Uroda życia...


  Aby rozwinąć posta kliknij w tytuł... powodzenia :-)

_______________________________________________________________________________________

 

Uroda życia... Mordercza golonka...

(Z oparów przeszłości) 
...parę lat temu na przedwiośniu...

Niedziela, deszcz, ciśnienie tak niskie, że założenie szlafroka graniczyło z cudem. Zasiadamy więc zgodnie z Z. przy lapkach, zamierzając spędzić dzień ten mroczny na wykonywaniu oszczędnych ruchów dwoma - góra -  4 palcyma (;-)
Zagłębiliśmy się już błogo w niebyt gdy nagle  telefon Z. zaczął natarczywie dzwonić. Ki diabeł?
Po drugiej stronie wirtualnego sznurka odzywa się Młody Żonkoś z propozycją nie do odrzucenia: Zapraszamy was na golonkę pod Bogatynię!
Odległość - lekko licząc 200km - w jedną. Golonka pyszna tak, że trza stoliki rezerwować, kusi Młody Żonkoś. Hmmm, w końcu i tak nie mieliśmy innych, równie pasjonujących planów...






Uroda życia... Miss second handu... Miedzianka Fest 2019 (2)

Znowu tyle się dzieje, że ciągle staję przed wyborem - pisać czy żyć???
Mam chwilę więc nadrabiam zaległości w pisaniu ;-)

Żaby nie kumkają ale słoneczko zagląda w okna i stanowczo wzywa nas do powrotu w szeregi żywych.

Śniadanko z kawą i cudnym widokiem na stawek. Krótkie pakowanko i w drogę :-). Po kulturę!
Ale po drodze czekają pokusy:
1. Sekendhendzik - no jak nie wejść? Wchodzimy i... lądujemy u fryzjerki.






Uroda życia... Ostatni "górnik" w Miedziance... Miedzianka Fest 2019 (1)

Miedzianka 2019 - dzień 1
Zaczęło się tak miło...
W pociągu luz i spóźnia się tylko 15 minut. Janowicka miejscówka w porządku-
z widokiem na morze... Przesadzam-na oczko wodne-ale też OK. Po drodze do, bardzo niedalekiej, Miedzianki lokalny second hand ukryty u fryzjera :-) oraz straganik z chińskim obuwiem rozłożony malowniczo przy ulicy.

 

 

 

 





Uroda życia... Miedzianka... Tudzież Kupferfrauen...

A Miedzianka coraz bliżej...
Wspomnienia 2018 ;-)

Na drugą edycję Miedzianki czekałam z niecierpliwością września 2017. A od momentu gdy Bożenka dowiedziała się od Mariusza Szczygła, że będzie na 100% a Filip Springer opieprzył mnie, że ujawniłam tą radosną informację na miedziankowym FB zanim wszystko było oficjalnie potwierdzone, nasze "napięcie czekalnicze" wyraźnie wzrosło.
Rozpoczęła się akcja:
- rezerwacyjna - cza gdzieś spać, 

- logistyczna - cza w czymś przynieść dobytek i fanty
- towarzyska - cza miłych różnych powiadomić.






Uroda życia... Poczet mord...

  No to mamy... niepolityczny zupełnie poczet królów.
I nie są to wymyci, utrefieni, godni podziwu matejkowscy władcy.


Większość, to odarta z fałszywego dostojeństwa, ściągnięta
z piedestałów zgraja watażków o wrednych charakterach; Drapieżnych i sadystycznych.

 








Uroda życia... Łódzkie Spotkania Baletowe 2017 - Korsarz czyli przerost formy nad treścią...

Tyle się dzieje, ze zupełnie nie mam czasu usiąść przy kompie i pisać ;-).
na dodatek mój wiekowy laptopik "wyduchnął żonę" i cza się za nowym rozejrzeć... a może wystarczy mu dyskowe serduszko przeszczepić... Zobaczymy...


Maj/czerwiec czyli czas Łódzkich Spotkań Baletowych.
Państwo EJ, jak zwykle, idzie po bandzie i zakupiła bilety na wszystko.

 








Uroda życia... Czas umierać :-D

Się dowiedziałam, że mój blog jest... NAJCIEKAWSZY :-)
wśród blogów osób STARSZYCH w sieci ;-)


No to się doigrałam - spojrzałam
w lustro, policzyłam zmarchy i fałdki
i jakoś bardziej STARSZA się nie czuję niż przed przeglądem!

Przeczuwałam już wcześniej, że jestem seniorką funeralną (KLIKNIJ) ale żeby tak prosto z mostu i bez metafor!!!

 





Uroda życia... Uwięziony Malczewski...

Eloe
Jeżeli kiedyś traficie do Lwowa to koniecznie zajrzyjcie do Lwowskiej Galerii Obrazów...














Uroda życia... Lepiej późno...

Wczoraj zaczęłam rowerowy sezon....
Tak, tak - strasznie późno!
Niektórzy całą zimę jeżdżą a ja nie :-)

 










Uroda życia... Matka Natura...

Tak wiosennie dziś i przyrodniczo będzie :-)

Matka Natura wie co robi. 
Gdy tylko "cywilizowany człowiek" odwróci wzrok, Ona natychmiast odzyskuje przynależne jej obszary. 

Czy to na dachu....

 











Uroda życia...Dzieciobójstwo w randze sztuki ;-)

Ach ci Czesi - chciałoby się rzec ale nie oddawałoby to całej prawdy...
Ale od początku:

Państwo EJ namówiła mnie na janaczkową Jenufę w teatrze Wielkim w Poznaniu.

 








Uroda życia... Chilida - rzeźbiarz dźwięku...

Chillida da się lubić....
Gdy zobaczyłam jedno
z jego najwcześniejszych dzieł  natychmiast stanął mi przed oczami  nasz stary filmowy hicior
z poszukiwaczem trylinek (czy tej samej części zamiennej do maszyn rolniczych ale o innej nazwie;-), i wystawą sztuki nowoczesnej...Ech...









Uroda życia... Kocham Zoubka...


Gdy w galerii (sztuki) w Turnowie zobaczyłam na wystawie "kafelki" Olbrama Zoubka rozum mi odjęło.
















Uroda życia... Największa wystawa Van Gogha...


Okładka z katalogu z wystawy
 Tak, tak - w 1990 roku - czyli 26 lat temu, pojechałam do Amsterdamu na największą w historii, zdarzającą się tylko raz w życiu wystawę dzieł Van Gogha zorganizowaną z okazji 100 lecia jego śmierci...















Uroda życia...Mądre baby...

W życiu można mieć różne przyjemności.
Dla mnie jedną z nich jest obcowanie z mądrymi i ciekawymi ludźmi...

 











Uroda życia... Bogowie i kapłani...

Wśród moich znajomych są wyznawcy bardzo wielu różnych religii...
Niektórzy czczą BOGA KSIĄŻEK i każdą nową książkę odbieraną z...

 








Uroda życia... I wiewiórki...

Poranne jeżdżenie do pracy na rowerze ma same zalety. 
Nie dość...

 










Uroda życia... Ale jaja...

Wiosna... 
Nie chce być inaczej...

 








Uroda życia.... Ja to mam dobre połączenie....

Nie nadążam...
Tyle się dzieje i o tylu sprawach chciałabym napisać... Ba,  już napisałam ale... nie nadążam ładować ;-)





Uroda życia... Las...zaczarowany...


Wiosną w lesie rosną różne formy życia, kierują się ku słońcu łapiąc te chwile, kiedy jeszcze nie ma liści i można rozwijać się do woli...

 












Uroda życia... Miska z kluczy...

Jedną z moich pasji jest wyszukiwanie pięknych rzeczy.
Nie muszą być moje...

 








Uroda życia... Drugie życie kutii...

Noo tak... Nawet z Last Christmas można przesadzić...

 










Uroda życia... Last Christmas...

Mówcie sobie co chcecie, że kicz, że rzygać się chce, że komercha... 
W dniu, kiedy pierwszy raz ...
Skorzystałam z oryginalnego przepisu
ze strony http://nastole.pl, który zmodyfikowałam :-)
Ta fotka pochodzi z tej właśnie strony
















Uroda życia... Złośliwość pleców...


Edgar Degas
Co rano sprawdzam czy uda mi się złapać lewą dłonią dłoń prawą ale ...

 










Uroda życia... Ominąć święta....

I mamy grudzień.. A co dopiero malowałam chłopu jajka ;-) Ech... życie...

 













Uroda życia... Drapanie po plecach...

Państwo E.J. uwielbia być drapana po plecach...




Uroda życia... Kolor tapety...

Pora na remont kuchni nadeszła podstopnie w miniony weekend. Nadchodziła długo...

 










Uroda zycia... Niech żyją endorfiny!

Siłą różnych zbiegów okoliczności znalazłam się w galerii handlowej. Zjawisko to nie występuje u mnie zbyt często, gdyż ciuchy...

 









Uroda życia... Weekendowe obietnice...

Dziś piąteczek... ulubione słowo wielu (jeżeli nie większości) z nas...

 










Uroda życia... Jeżyce, osiołki i Black diamond...

Jak wcześniej wspominałam...

 










Uroda życia.... Tańczyć brzuchem...

Manolya
Państwo E.J. zafundowała mi very zróżnicowany...

 









Uroda życia... Jak miło uczyć...

Moja 50+ koleżanka Marycha, utalentowana...

 

 









Uroda życia... Obijanie...

WESOŁEGO JAJKA...

 











Uroda życia... Jan z całą ziemią na dłoni...


Nie trzeba wyjeżdżać do Meksyku...

 

 










Uroda życia... Wenus z second handu...

Kocham interpretację sztuki...





Uroda życia... Miłosny amok... (2 kółka)

Jazda na rowerze uwrażliwia człowieka (przynajmniej mnie) na okoliczności przyrody...
















Uroda życia... Urodziny jak się patrzy...

Cza se jasno powiedzieć - nareszcie mam same piątki :-)...
























Uroda życia.... Li chen...

Tak mi się skojarzyło,
że ta nadałaby się i do Lichenia ;-)
Uwielbiam gierki słowne a ta wyszła nad podziw dobrze...
Nie Licheń...















Uroda życia... Wiosna w kościach...

Wiosna... czuję ją w kościach. W sobotę wybrałyśmy się z Bożeną...















Uroda życia... Baba z Chełmońskiego...

PRABABAsolno-patriotyczna- oto sól...











Uroda życia... Walentynkowy przekładaniec...

Dwa razy w tygodniu jeżdżę sobie do pracy autobusem linii 128...












Uroda życie... Unoszeni muzyką...

Za oknami prawdziwa zima...















Ładne rzeczy... Mieszkać w muszli...



" (...)Dom wyglądał jak muszla wyrzucona na brzeg morza.(...)"
Lucy Maud Montgomery...

 






Uroda życia... Sylwester w Czechach...

Od lat jeździmy z Z. na Sylwestra do Czech...














Uroda życia... Pierwsza setka...

Setny post... Pierwszy w nowym 2014 roku...Trza...

 

 

 

 

 






Uroda życia... Po złotemu...

Wczoraj (w niedzielę - przedostatnią przed świętami kiedy 90%statystycznych gospodyń domowych sprząta) odwiedziłyśmy z moją przyjaciółką B. targ w Młynie Sułkowice. No czegóż tam nie było...

 







Uroda życia... Jingle bells

Nic tak nie kojarzy mi się z okresem przedświątecznym  jak piosenka "Jingle bells". Pierwszy raz usłyszałam ją ponad 30 lat temu gdy pojechałam na Boże Narodzenie i Sylwestra do RFN, na zaproszenie Przyjaciół moich Rodziców...

 







Uroda życia... Grażyna, Krzysiek, Piotrek i...

Ostatnio moja mama, robiąc prządki, znalazła pudło ze starymi slajdami...

 











Uroda życia... Wracając do wycia...

Czy blog 50+ powinien być skierowany do "ludziów" 50+? Czy też powinien opowiadać o sprawach 50+? Czy może zwyczajnie, powinien być strumieniem myśli i wrażeń osoby 50+, która niekoniecznie myśli, czuje i postępuje jak statystyczna/y 50+?. 
A kim jest statystyczna/y 50+?

 








Uroda życia... A może by tak...

A może by tak??? Zamiast  nowego ciucha albo innej głupotki,
odłożyć na COŚ?!?



 










Uroda życia... REVELATIONS


"Tak naprawdę nie wiemy, co ciągnie człowieka w świat. Ciekawość? Głód przeżyć?...










Uroda życia... Jestem Hipsterką!!!

Spadło na mnie niedawno, jak grom z jasnego nieba, słowo HIPSTER. Zaciekawiona spytałam wujka Google i czytam : 

 

 

 

 

 



Uroda życia... Coś do kąta...


Za moich czasów ;-) do kąta stawiało się za karę... Z jednej strony odosobnienie a z drugiej publiczne napiętnowanie. Kara kąta nie była niczym przyjemnym.. Dziś się już do kąta nie stawia... 












Uroda życia... Grzybobranie...

Z. uwielbia grzybobranie. Jest w tym zresztą niezłym zawodnikiem. 
Gdy przychodzi jesień (a tą mamy wyjątkowo...










Uroda życia... Czeszka balerina

Czeszki - najpiękniejsze
i najwygodniejsze na świecie ćwiczki...










Uroda życia... Lawold lawtru...

Niech żyje klimaks! Tylu rzeczy nie musisz już robić :-)....
















Uroda życia... Watykan i cycle shic...

Kocham Felliniego! To on jest ojcem mody rowerowej!










Uroda zycia... Lato z ptakami odchodzi

Się śpiewało, choćby na Harcerskiej Operacji Bieszczady 40.
Trafiłam na nią całkiem przypadkiem 1976 roku. Zaprzyjaźniony druh Paweł Z...





Uroda życia.... Srajtaśma z przydatkami

Toaleta, jak się okazuje, może być również źródłem zabawnych inspiracji dla designerów. Kibel, klop, WC, wychodek, wygódka, serduszko... cho, cho, cho jakie bogactwo językowe!

Żeby do tegoż przybytku trafić potrzebne są...













Uroda życia... Wstydliwa choroba



Stary telewizor, vintage ilustracji. Zdjęcie Seryjne - 12076987

A ja nie mam telewizora!
Będzie już drugi rok :-)
Kiedy, znienacka, wydając dziwne odgłosy...










Uroda życia... Kolaże Kolářa i...


Wczoraj był ostatni dzień aby obejrzeć wystawę...



Uroda życia..... Powierzchnie płaskie

 Właśnie znalazłam takie cudo:
 









Uroda życia... Gniazdowanie


Kiedyś, gdy każdy z nas miał inne miejsce zamieszkania ciągnęło nas w świat. Świat był tym miejscem gdzie byliśmy razem. Razem...











Uroda życia... Taki sobie korek




Korek rzecz tak zwyczajna, codzienna i oczywista, że niezauważalna. Ot, zatyka butelkę z winem i często stawia opór niewspółmierny do ukrywanej zawartości. 
Wrażamy w niego brutalnie ostry korkociąg, zapieramy się i... ten luby dźwięk. A korek? Albo tkwi, jak Azja Tuchajbejowicz...

 

 

 






Uroda życia... Słowiański Gaudi

Kochajcie ludzi takich jakimi są... innych nie ma... 
http://www.pano.si/2011/06/joze-plecnik-cathedral-of-freedom.html

Jože Plečnik

Gdy sprawdzałam kto taki zaprojektował pewien kościół
w Pradze, okazało się, że to Jože Plečnik - zwany słowiańskim Gaudim.
W życiu o nim nie słyszałam i tak mnie to zaintrygowało, że zaczęłam grzebać i dogrzebałam się fantastycznych informacji....

 








Uroda życia... 13 Nowe Horyzonty

I znów nadszedł czas filmowych żniw. Uwielbiam te 10 lipcowych dni podczas których można, do woli, grzebać w gutkowym kuferku pełnym niezwykłości. Zawsze zadziwiają mnie sale, szczelnie wypełnione osobami, które wybrały ten sam film co ja.

 

 

 



Uroda życia... wierzchem do pracy

Do pracy mam 11 kilosów. Dwoma autobusami + pieszkom około godziny. Przesiadłam się więc na rower i... okazuje się, że jadę tak samo długo a i przyjemności dodatkowych zaznaję:
1. kondycja fizyczna wzrasta....

 

 

 




Uroda życia... Kicanie po głazach...



W weekend byliśmy w Karkonoszach. Pogoda urody cudnej, towarzystwo klasa prima sort, trasa godzin siedem (po godzinie na jednego krasnoludka).
Większa część przejścia ostatniego odcinka, od Rozdroża pod Wielkim Siusiakiem do Schroniska pod Łabskim Szczytem (czyli Ścieżką nad Reglami), polegała na kicaniu :-) z kamienia na kamień. Szaleństwo!







Uroda zycia... Frida w Berlinie


Kochajcie ludzi takich jakimi są... innych nie ma...

           Trochę poniewczasie (czy tak się pisze poniewczas???) przypomniałam sobie o Fridzie Khalo. 3 lata temu pojechaliśmy do Berlina na Jej retrospektywę. 
Frida Khalo (Magdalena Carmen Frieda Kahlo
y Calderón) - kobieta niezwykła, Meksykanka niosąca swoją narodowość na czole (w realu
i przenośni). Dotknięta przez los tak boleśnie fizycznie - w czasie wypadku autobusowego metalowy pręt przebił i pogruchotał nie tylko jej ciało (w sposób straszny dla kobiety
i nieodwracalny) ale i duszę...



  

Uroda życia 2 - Senior funeralny

Po świętach...
Po co ten śnieg pada teraz zamiast w grudniu, kiedy wszyscy czekali na niego z takim utęsknieniem?
Białe Boże Narodzenie - marzenie :-))) ALE NIE NA WIELKANOC!?!

Pozostaje mieć nadzieję, że przedzieranie się przez zaspy spowoduje szybsze rzucenie nad-kilogramów sernikowo-pasztetowo-jajkowych :-).




Uroda życia... - Historia fotografa, o którym nic nie wiemy

Kochajcie ludzi takich jakimi są... innych nie ma

Zapraszam do przeczytania niezwykłej historii Vivian Maier - myślę, że świetnie pasowałaby do "Salonu wyjących 50" ;-)

http://www.joemonster.org/art/22806/Historia_fotografa_o_ktorym_nic_nie_wiemy?fb_action_ids=10200923434512113&fb_action_types=og.likes&fb_source=other_multiline&action_object_map={%2210200923434512113%22%3A137672803079839}&action_type_map={%2210200923434512113%22%3A%22og.likes%22}&action_ref_map








Uroda życia  - Mam nieodparte wrażenie...

Mam nieodparte wrażenie, że zaczęłam nową podróż w, kompletnie dla mnie nieznane, przestrzenie. 


Inspiracją był dla mnie brak (lub trudność ze znalezieniem) inteligentnego bloga dla... no właśnie... dla 50+ :-) ... ale nie dla "seniorek" (chłe, chłe - tak, tak, ten pesel już tak jest traktowany), nie dla  ani wymiany wrażeń z fantastycznych diet, spa, zakupów (szopingu ;-) itd. 

Chcę stworzyć miejsce spotkań dla fajnych ludzi, wyjących 50, ryczących 40, kobitek z pasją życia, z dystansem do siebie i problemów "egzystencjalnych". Faceci z poczuciem humoru i wyobraźnią też mile widziani.

Zapraszam Was do mojego SALONU WYJĄCYCH 50

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czy Twój komentarz przejdzie przez filtry:
1. Prawdy (czy to co chcesz napisać jest zgodne z prawdą?)
2. Dobra (czy to co chcesz napisać jest dla mnie dobre?)
3. Pożyteczności (czy to co chcesz napisać jest dla mnie pożyteczne?)
Jeżeli tak - pisz :-)