Inspiracją był dla mnie brak (lub trudność ze znalezieniem) inteligentnego bloga dla... no właśnie... dla 50+ :-) ... ale nie dla "seniorek" (chłe, chłe - tak, tak, ten pesel już tak jest traktowany), nie dla ani wymiany wrażeń z fantastycznych diet, spa, zakupów (szopingu ;-) itd.
Chcę stworzyć miejsce spotkań dla fajnych ludzi, wyjących 50, ryczących 40, kobitek z pasją życia, z dystansem do siebie i problemów "egzystencjalnych". Faceci z poczuciem humoru i wyobraźnią też mile widziani.
Zapraszam Was do mojego SALONU WYJĄCYCH 50
Margita
Pomysł!
OdpowiedzUsuńTo prawda - fajny (ten pomysł)
to chyba dla Ciebie dobrze, że masz fajne pomysły,
Będę wpadać na kawę - często
Powodzenia
Kaja