W dniu, kiedy pierwszy raz w roku zaczynają grać w RMF Classic "Last Christmas" wstępuje we mnie świąteczny nastrój i zaczynam piec ciasteczka na Święta.
Do wczoraj wyprodukowałam kilka rodzajów:
1.
Nalewki i likiery robię namiętnie. Co i rusz coś po nich
zostaje. Po malibu zostały nasączone alkoholem wiórki kokosowe a po wiśniówce…
no wiadomo….
Miałam chwile czasu przed pójściem do pracy więc pogrzebałam
w sieci i wynalazłam, pomodyfikowałam, wymiąchałam upiekłam i są:
Skorzystałam z oryginalnego przepisu ze strony http://nastole.pl, który zmodyfikowałam :-) Ta fotka pochodzi z tej właśnie strony |
Alkoholizowane ciasteczka kokosowe z wiśniami z nalewki
Składniki;
- 3/4 szklanki mąki (pszenna + owsiana)
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki oliwy
- pół szklanki cukru
- 1 jajko
- kilka kropel aromatu śmietankowego
- szczypta soli
- garść wiśni BEZ PESTEK
- szklanka wiórków kokosowych ( odcedzonych z malibu lub nasączonych alkoholem, lub zwykłych ;-)
Przygotowanie:
Dla wygody (ja tak robię zawsze) odziewamy dłonie w rękawiczki jednorazowe i smarujemy olejem (rękawiczki oczywiście). Wszystkie składniki miąchamy na gładkie ciasto. Ciasto się nie przylepia!!! Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego, lekko splaskujemy i kładziemy na wyłożoną papierem blachę, zachowując spore odległości między ciastkami. Urosną.W każdą kulkę wciskamy wisienką.
Pieczemy ok 15 minut w 180 st C.
Po upieczeniu należy odczekać 5 minut aż przestygną – ja nieczęsto czekam
Gotowe!
Wszystkie składniki oprócz czereśni mieszamy ze sobą na gładkie ciasto. Może nam się wydawać, że jest za tłuste.
Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego i kładziemy na wyłożoną papierem blachę, zachowując spore odległości między ciastkami. Urosną.
W każdą kulkę wciskamy czereśnię bardzo lekko spłaszczając. Posypujemy wiórkami kokosowymi.
Pieczemy ok 15 minut w 180 st C. Po upieczeniu należy odczekać 5 minut aż przestygną.
Gotowe!
- See more at: http://nastole.pl/2011/06/ciasteczka-kokosowe-z-czeresniami.html#sthash.ytfh1xuD.dpuf
Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego i kładziemy na wyłożoną papierem blachę, zachowując spore odległości między ciastkami. Urosną.
W każdą kulkę wciskamy czereśnię bardzo lekko spłaszczając. Posypujemy wiórkami kokosowymi.
Pieczemy ok 15 minut w 180 st C. Po upieczeniu należy odczekać 5 minut aż przestygną.
Gotowe!
- See more at: http://nastole.pl/2011/06/ciasteczka-kokosowe-z-czeresniami.html#sthash.ytfh1xuD.dpuf
Ślimacznice czekoladowo - cytrynowe
Ponieważ moje wyglądają tak samo wykorzystałam fotkę zrobioną przez autorkę bloga http://pinkcake.blox.pl :-) |
Składniki (nigdy nie trzymam się gramatury więc nie miejcie pretensji tylko korzystajcie z własnych doświadczeń )
- mąka - ok 2 szklanek
- cukier - nie więcej niż 3/4 szklanki
- margaryna - 3/4 kostki
- jajko (może być lub nie)
- sól do smaku
- tabliczka gorzkiej czekolady
- otarta skórka z cytryny (ewentualnie aromat cytrynowy)
- curry dla koloru
- troszku proszku ;-)
- może kropla rumu?
Rano - odziać dłonie w rękawiczki j.w. Margarynę rozpuscić i ochłodzić, utrzeć z cukrem i jajkiem. Dodać mąkę z solą i z odrobiną proszku. Wymiąchać. Ciasto jest dość luźne i tłuste ale daje radę. Podzielić na dwie połówki. Do jednej dodać skórkę pomarańczową i curry dla koloru, do drugiej rozpuszczoną i schłodzoną czekoladę i... rum. Wymiąchać. Rozwałkować obie części osobno i na dość cienko i na kształt zbliżony do prostokąta. Położyć jedną na drugą, zwinąć na podobieństwo dywanu i do lodówki albo na balkon (ale tam chyba za ciepło). Po powrocie z pracy nagrzać piekarnik do 180-190 stopni Celsjusza. Rulonik położyć na desce, pokroić w plastry - na blachy i piec jakieś 10-15 minut... no i już..
Resztę następnym razem opiszę bo muszę miąchać kolejne ciasta ;-)
Margita
źródełka:http://nastole.pl
http://pinkcake.blox.pl
ciasteczka niesamowicie apetyczne!
OdpowiedzUsuńI są niezłe w smaku :-)ale robię je tylko raz do roku koło Gwiazdki. Na Wielkanoc się nie zbiorę się do takiej dłubaniny :-)
Usuń