niedziela, 8 lutego 2015

Podróże z ogrodem w tle... Tajemniczy zegar...

Zanim się zebrałam z dokończeniem i publikacją tego postu, sprowokowana przeze mnie zima, postanowiła się ujawnić...

No i gdzie ta zima????? Nima!!!
No to na wycieczkę trza, za miasto, na łono budzącej się od jesieni przyrody... 
A czy ona w ogóle poszła spać???? Ta przyroda?

Robimy skok na łono...do Kuźniczyska...Takiej niewielkiej wioski pod Wrocławiem. Rowerkiem lajtowo dość, prawie 40 km i pomimo tego, że kawałek pod górę, no ale później w dół ;-).
A w Kuźniczysku poewangelicki (czytaj poniemiecki) drewniany kościół. 
Kościółek z 1764 roku pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP (uwielbiam te skróty, właściwie powinno być NPNMP czyż nie?)
Kościółek ów drewniany, który przetrwał wojnę praktycznie bez strat,  przejął w 1945 roku kościół katolicki i czyżby w tej czaso-przestrzeni zaczynała się historia jego upadku?
Mieszkańcy wspominają, że zaraz po wojnie w 1945 roku odbywały się tu nabożeństwa. Na chórze zamontowane były organy a na wieży były 3 zegary wychodzące na 3 strony świata. Nad nakręcaniem ich specjalną korbą co 48 godzin czuwał jeden z mieszkańców. Za kościołem znajdował się piękny zabytkowy cmentarz z marmurowymi nagrobkami. Minęło 10 lat i po organach, cmentarzu, zegarze - dobrach należących wszak już teraz do katolickiego kościoła nie zostało śladu...
Wszystko ZOSTAŁO rozkradzione jak  eufemistycznie mówią mieszańcy.
Nie... nie ukradł i nie zdemolował nikt konkretny.... ZOSTAŁO rozkradzione.
 

Co ciekawe na stronie internetowej parafii w Czeszowie kościół w Kuźniczysku figuruje jako kościół filialny...
 Przed wojną był kościołem filialnym i
nawa główna, zerwane podłogi, rozkradzione ławki,
ukradzione ograny, zdemolowany ołtarz
 siostrzaną  budowlą w stosunku do kościoła św. Józefa w Złotowie.
 Hmm.. wg. relacji mieszkańców ostatni raz w czynie społecznym to miejsce było sprzątane na początku lat 60-tych. Od tego czasu nikt nie zajmował się tym terenem.
To ja już nic nie rozumiem!!!

Katolicki, dziś, kościół filialny rozkradziony, zdemolowany, miejsce lokalnych libacji i spotkań, piśmiennej jak widać na zdjęciu, choć nie najlepiej wychowanej, wierzącej? młodzieży...??

ślady pobytu miejscowych
Niegdyś piękny, modrzewiowy kościół stoi na półtora hektarowej działce.
W centralnym jej punkcie, jak w magicznym ogrodzie, rośnie ogromny, stary dąb, którego konary mają rozpiętość 20 m!


pusta tarcza zegarowa
Kościół miał być odrestaurowany a teren wokół miał być przekształcony w park na podstawie umowy podpisanej przez gminę (dlaczego gminę a nie KK??? To do kogo w końcu ten obiekt należy???) z dziwaczną i dość efemeryczną fundacją „Zamki i Rezydencje Dolnego Śląska”. Po podpisaniu umowy fundacja elegancko się zwinęła i ślad po niej, również w rejestrze stowarzyszeń, zaginął.

W końcu, w 2012 roku, aktualni mieszkańcy postanowili wziąć sprawę w swoje ręce i założyli Stowarzyszenia Przyjaciół Kuźniczyska, którego jednym z celów jest ratowanie miejscowych zabytków. Szukają sponsorów, mają nawet zakładkę na stronie miejscowości alej... jest pusta?!? Jak ta zegarowa tarcza... Szkoda :-(.


modrzewiowe ściany, bez konserwacji,
w końcu ulegają upływowi czasu
Może uda się uratować i przywrócić do życia tajemniczy zegar w tajemniczym ogrodzie.
Może, zamiast ładować miliony w, nikomu nie potrzebną, świątynie opatrzności (a raczej opaczności ;-) w stolycy, należałoby przekierować strumyczek w kierunku małych społeczności, które są tak samo w Polsce tylko jakby w innej...


 A ulubiony szkolny wieszcz pisał:
"Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy
Choć macie sami doskonalsze wznieść..."

wszystko jeszcze się trzyma



A może należy pogodzić się z przemijaniem... Pochylić się nostalgicznie, wyobrazić sobie dumne modrzewie, sprawnych cieśli, płonące świece i gorliwe modlitwy i pójść dalej patrząc w przyszłość... Kto wie co jest lepsze... Kto wie...


Margita





źródełka:
http://mlyn.kuzniczysko.pl/izba

http://dolny-slask.org.pl/4713959,foto.html?idEntity=506287.
http://nowagazeta.pl/2012/04/ps-6401-kto-uratuje-zabytkowy-kosciol/
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.598639983536744.1073741890.497606800306730&type=1
http://parafiaczeszow.weebly.com/historia-.html

Z mojej muzycznej półki... Miły mój...

Spotkajmy się na kawie :-)



Miły mój
Ty zawsze przy mnie stój
We śnie na jawie
Spotkajmy się na kawie

Miły mój
Ty zawsze przy mnie stój
Przez sen czuję cię
I śnię, że cię chcę

W nicość popłynę
Po czerwonym winie
W twoich dłoniach się rozpłynę
Zaciągam się tobą
Choć nie palę w nocy
Przyjdź mi do pomocy

Daj ogień i skręta
Śnią mi się bliźnięta
Daj ogień i skręta
Śnią mi się bliźnięta

Miły mój
Ty zawsze przy mnie stój
We śnie na jawie
Spotkajmy się na kawie

Miły mój
Ty zawsze przy mnie stój
Przez sen czuję cię
I śnię że cię chcę

Zaciągam się tobą
Chociaż nie palę
Chociaż nie palę wcale
W nicość popłynę
po czerwonym winie
W Twoich dłoniach się rozpłynę

Miły mój
Ty zawsze przy mnie stój
We śnie na jawie
Spotkajmy się na kawie

Miły mój
Ty zawsze przy mnie stój
przez sen czuję Cię
i śnię że Cię chce

la la la la (...)

Miły mój
Ty zawsze przy mnie stój
Bo sen czy jawa
W moim ciele lawa
W moim ciele lawa
W moim ciele lawa
W moim ciele lawa


wtorek, 3 lutego 2015

Nieuporządkowany ranking kibli... Papier wszystko przyjmie...cz1

Ja tu gadu, gadu o kiblach różnych a po macoszemu traktuję naszego najlepszego, niezbędnego choć nie zawsze wiernego kiblowego towarzysza. Sami wiecie, ze z tym papierem jak czasem ze starym małżonkiem jak jest to jest to oczywiste i druga strona tego nie zauważa ale jak nagle zabraknie...
Nasz toaletowy papier codzienny okazuje się być jednak niecodzienny i jest "polem" do kreatywności niezwykłej a co najważniejsze praktycznie, jak się za chwilę okaże" nieograniczonej. Każdy pomysł jest tu dobry, interesy każdej z grup zaspokojone... ech...
Pomóż zachować piękno Matki Ziemi,
Użyj obu stron tego papieru
O zwykłym, w kwiatki, rybki i inne banały pisać tu nie będę. 
zacznijmy od bardzo modnej dziś linii EKO
MATKOZIEMNYPAPIER zachęca do połączenia logistyki z ekologią i estetyką. Za czasów, doskonale znanej mi, "komuny" prekursorem tego papieru był bilet tramwajowy.
młodzi nie wiedzą jak to działało więc wyjaśnię: należało bilet tramwajowy złożyć na czworo, odedrzeć rożek; bilet rozłożyć, w otwór powstały po oddarciu rożka wsadzić palec; dokonać aktu podtarcia się; bilet ściśle owinąć wokół palca i powoli ściągnąć zgarniając przy okazji resztki kału ze skóry; oddartym rożkiem oczyścić paznokieć... Woila!

sudoku - rozwijaj swą inteligencję
w każdym miejscu i o każdej porze
 MASTERMINDPAPIER - nie siedź w kiblu bezproduktywnie, niech nie tylko ja się rozwijam ale ty rozwijaj się również. Tu również korzenie sięgają komuny: w czasach papierowego niedoboru często używało się gazety a w gazecie jak to w gazecie krzyżówka się trafiała, albo rebus lub inny kalambur; mało tego, ponieważ gazeta pocięta była na kawałki można było się bawić w dokańczanie lub rozpoczynanie zdań, myśli itd. A gdyby koś nie wiedział co to MasterMind to znaczy, że ma 50- i nie pamięta tej popularnej gry


prywatny lizodup
MANAGOPAPIER - tu od czasów komuny nic się nie zmieniło, a jeżeli to na gorsze... bezpieczne odreagowanie lizusostwa, lizodupstwa i pokrewnych możliwe jest chyba tylko w kiblu...
Taki lizocośtam po ciężkim dniu na kolanach (w innej pozycji trochę trudno lizać zwierzchnikowi d...) też marzy o chwili przyjemności...

dodupny Chuck
CHUCKPAPERNORRIS - och, być jak Chuck! co tam Chucki mi może naskoczyć! Chuck to mięczak! Cienias! Mogę nim sobie d... podetrzeć!
Oto idealna propozycja dla osób o niskim poczuciu wartości...







i dodupny George
POLITIKPAPER - dla chcących wyrazić swój stosunek do polityki Busha lub innych "zarządzających" bez konieczności wychodzenia na ulicę, rzucania petard, bezpośrednich starć z siłami porządkowymi, zrzeszania się, itd...












Amerykanin w Paryżu??







MUSIKPAPER - i tu naszły mnie wątpliwości - czy zawieszenie tegoż oznacza:
a/ miłość do muzyki klasycznej
b/ nienawiść do muzyki klasycznej

Po namyśle stwierdziłam, że motywacja oraz interpretację spokojnie można zostawić gospodarzowi oraz gościom kibla...






A tych papierów jest ze 40
W jednym ich poście nie mogę zmieścić ;-)

                                                         Margita

spłuczki:
www.verylol.com
www.sadistic.pl
orum.malvestite.net
www.originalstore.it
www.amusingtime.com
thechive.com
www.funnyjunk.com
 www.vitamin-ha.com
 www.vitamin-ha.com
aubang.com.au
thechive.com
rotflpictures.com