Ni to kryminał, ni to opowieść o biurowych absurdach, ni to obraz społeczeństwa. Razem SUPER!!!
Życzę miłej lektury, jeżeli uda się Wam polowanie na "Życie biurowe"
Margita
- Autor: Keith Waterhouse
- Tytuł oryginalny: Office life
- Język oryginalny: angielski
- Rok pierwszego wydania: 1978
"Każdy, kto kiedykolwiek pracował w jakimś urzędzie, rozpozna przedstawione w tej książce nonsensy biurokracji. Niektórzy potraktują ją jako powieść kryminalną, inni mogą ją uznać za okrutny pamflet obrazujący symptomy tzw. choroby brytyjskiej. Można też dopatrzyć się w niej komicznej alegorii współczesnego stylu życia.
Keith Waterhouse urodził się w 1929 r. Był synem kramarza w Leeds. Pracował u szewca, w przedsiębiorstwie pogrzebowym i w warsztacie samochodowym, po czym zaczął próbować szczęścia w dziennikarstwie i został pisarzem.
Jego druga powieść, "Billy kłamca", odniosła duży sukces w kraju i za granicą. Sfilmowano ją, adaptowano na sceny teatralne. W Polsce "Billy kłamca" ukazał się w 1974 r. "Życie biurowe" jest piątą powieścią Waterhouse'a.
[Książka i Wiedza; 1985]"
Chcę! Chcę! Chcę! Z racji rozpoczęcia kariery w urzędzie ("...za co?! A miało byc tak pięknie... wywiady miały być...") Czy twoja osobista biblioteka jest w posiadaniu tegoz woluminu? ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie :-(, egzemplarz, który czytałam był biblioteczny. Chciałam go nawet "rąbnąć" ale ktoś mnie uprzedził. Moźe na allegro?
UsuńŚciskam mocno :-)
Może być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJest! I na dodatek cały czas aktualna :-)
UsuńBiurowe absurdy? Pracowałam ponad dwa lata w urzędach, muszę to przeczytać :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie :-)
UsuńA jakie bogactwo druków :-D
i formularzy...
UsuńBrzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuń