czwartek, 3 września 2015

Mrugawki.... Burgundzka lilia...



Detal na dachu budynku starego, nieczynnego młyna wodnego w Siekierowicach na Dolnym śląsku.
Aż mnie ciekawość bierze czy te otwory to pozostałości po wojennych ostrzałach czy może raczej popolowaniu na gołębie. A może wyżarła je rdza? Eeee chyba to nie to.
03 sierpnia 2015
Margita

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czy Twój komentarz przejdzie przez filtry:
1. Prawdy (czy to co chcesz napisać jest zgodne z prawdą?)
2. Dobra (czy to co chcesz napisać jest dla mnie dobre?)
3. Pożyteczności (czy to co chcesz napisać jest dla mnie pożyteczne?)
Jeżeli tak - pisz :-)