Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gwiezdne Wojny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gwiezdne Wojny. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 29 września 2016

Nieuporządkowany ranking kibli... Na planecie Tataouine...

Fot. Halina A.
W czasach bardziej niż archaicznych odwiedziłyśmy z moją koleżanką Haliną, znaną również jako Małgorzata, malowniczą Gruzję. 
To tam właśnie spotkała nas kiblowa przygoda w Tbilisi, którą opisałam TUTAJ.

 Halina podróżniczką i dobrą obserwatorką jest więc ostatnio podesłała mi parę rarytasików do rankingu.

Zdecydowanie najbardziej ujęła mnie za... serce ;-) komfortowa toaleta delux z planety Tataouine...
Że nie ma takiej planety??? Ależ zapewniam was, że jest - w końcu to tam wychował się Anakin Skywalker i wylądowała księżniczka Padme Amidala... Czyż nie?
A, że Tataouine znajduje się na terenie dzisiejszej Tunezji to już zupełnie inna historia.
 
Jak tak patrzę na ten "ekskluzywny" kibelek to widzę niejakiego Watto w charakterze babci klozetowej :-D. 
Moim zdaniem pasuje jak ulał!

Niech moc będzie z wami...
Margita










źródełka:
en.wikipedia.org

wtorek, 9 lutego 2016

Z mojej filmowej półki... Nikt nie jest za stary na Gwiezdne Wojny...

BB8 - robotka (jestem przekonana, że jest ona płci żeńskiej!) z "Przebudzenia mocy" jest moją nową ulubioną bohaterką Gwiezdnych Wojen. Do tej pory to Jar Jar Binks miał miejsce na filmowej półce w moim sercu ale BB8 wymiotła go bez dwóch zdań :-D.

Poza tym... dużo zapożyczeń z najstarszych części. Państwo EJ uważa, że to jest zaleta Przebudzenia, ja, że brak nowych pomysłów...
Nowe, poprawne politycznie postacie - lekko utyty Afroamerykanin i kobieta-mechanik (ciekawe czyimi krewnymi się okażą w przyszłości -zwłaszcza dziewczyna???).


No i kompletna porażka - synek Hana Solo
i Księżniczki Lei! No tylko się zastrzelić, albo urznąć sobie łeb świetlnym mieczem!


Dramat! Rodzice przystojni, pozytywni... a potomek!?!?
No proszę was! Chodzący, nie wiedzieć czemu, w czapce Lorda V. a pod spodem gęba wymoczkowatego, schizofrenicznego świra, pryszczatego jak 16latek zachowującego się jak... płaczliwy, przewrotny przedszkolak??? Heloł!


Co to się nie rodzi jak zbyt często zabiera się własne plemniki w nadświetlną ;-).

Może to i lepiej, ze Han zginął - nie będzie musiał się męczyć z tym wyrodkiem przez następne odcinki...

Hmm... i kto by pomyślał, że tyle emocji się u mnie ujawni!?!?
No cóż... Do następnej części :-)


Margita

źródełka:
en.wikipedia.org
www.thefashionisto.com