Kochajcie ludzi takich jakimi są... innych nie ma...

"Adidasy, spodnie w pasy
radio, szwedka i beretka"
Jednym słowem "wioskowy głupek"
Indywiduum już tyle razy wyszydzone i obśmiane w środkach masowego rażenia i w prywatnych rozmowach, że wydawać by się mogło, iż gatunek ów na wymarciu jest.
Nic bardziej mylnego! Technika do przodu idzie a "wioskowy głupek" trwa niezmordowanie na posterunku. Właśnie dziś takiego, z pewnym niedowierzaniem, zoczyłam. W dłoni najnowszy (chyba) model komóry (zaopatrzonej, jak sadzę, w słuchawki), z której to wydobywa się dość głośny (jak na tak mały głośniczek) dźwięk muzykopodobny. Chłopczyna ów, w towarzystwie panienki, a jakże, przemierza podwórko krokiem szlachetki (ukłony dla Małgosi Z:-)), wymachując dźwięczną dłonią i rozglądając się dookoła, czy aby wszyscy słyszą i go zauważyli.
Nie meloman to - oj nie (gdyby tak, użyłby rzeczonych słuchawek) tylko taki łącznik między starymi a nowymi laty.
Może i Wy go spotkacie
stetryczała Margita
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czy Twój komentarz przejdzie przez filtry:
1. Prawdy (czy to co chcesz napisać jest zgodne z prawdą?)
2. Dobra (czy to co chcesz napisać jest dla mnie dobre?)
3. Pożyteczności (czy to co chcesz napisać jest dla mnie pożyteczne?)
Jeżeli tak - pisz :-)