Cieszmy się bo dziś piątek :-).
Margita
Jarek Nohavica
PLEBS BLUES
tłum. Antoni Muracki
Gdy po
raz pierwszy zobaczyłem piramidy
W
Cheopsa czy Ramzesa chciałem splunąć twarz
Roboczy wół z miliona innych ledwie żywych
Co na
czyjś rozkaz musi dźwigać każdy głaz
A oni
mają wizję skrzydlatego Sfinksa
By po
wsze czasy wysławiano ich
Ja do
pershingów wkręcam jakieś świństwa
I
kiedy coś się schrzani – pierwszy biorę w pysk
To
jest mój plebs blues, plebs blues, plebs blues…
I
jestem wdzięczny za pęk brukwi czy cebuli
Ja
–pajac dziejów, bezimienny widz
Włócznia Cezara, wykałaczka Kaliguli
Skaza
na negatywie, którą łatwo zmyć
I co
podnoszę głowę –czuję chłód nagana
Reżim
czy demokracja –dla mnie jeden pies!
Więc
wątpię w miłosierną moc Chrystusa Pana
I w
to, czy w ogóle jakiś Chrystus jest
To
jest mój plebs blues, plebs blues, plebs blues…
Ja na
swym krzyżu ponoć dźwigam losy świata
Chociaż na co dzień mam ze światem pański krzyż
Co z
tego, że na księżyc człowiek może latać
Gdy ja
niezmiennie w gnoju muszę tkwić
Ja
przecież też mam serce, serce które płonie
Myślicie, że wystarczy chlebem zatkać dziób
Popatrzcie tylko na me spracowane dłonie
Czemu
nikt nie chce słuchać moich słów
To
jest mój plebs blues, plebs blues, plebs blues…
Nie
wierzę w puste słowa, wierzę tylko w siebie
Bo
czego nie zagarnę – nie będę miał
Raj mi
po śmierci, głupcy, obiecują w niebie
A ja
tu żyję i tu chciałbym mieć swój raj
Choć
jestem tylko jednym z bitych i przegranych
Ja
–kółko w maszynerii, w końcu mówię –nie!
Te
głupie piramidy wznoście sobie sami
Możecie mnie dziś wszyscy pocałować w de..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czy Twój komentarz przejdzie przez filtry:
1. Prawdy (czy to co chcesz napisać jest zgodne z prawdą?)
2. Dobra (czy to co chcesz napisać jest dla mnie dobre?)
3. Pożyteczności (czy to co chcesz napisać jest dla mnie pożyteczne?)
Jeżeli tak - pisz :-)