niedziela, 17 sierpnia 2014

Nieuporządkowany ranking kibli... Proszę usiąść na sedesie...


Czechy, Czechy,  Czechy...
Tym razem kiblowa przygoda w Kutnej Horze. Siedzimy sobie w bardzo przyjemnej knajpce na piwie a piwo, jak wiadomo, moczopędne jest. Czas odwiedzić intymny przybytek. Wchodzę ci ja do "oczka" i nie podejrzewając niczego specjalnego przyjmuję postawę kiblową zasadnicza - czyli "na narciarza" a tu wali mi po oczach napis (cytuję z pamięci) "Prosím, posaďte se na záchodové prkýnko" - "proszę usiąść na dece sedesowej". Powaliło ich - myślę - jak usiąść w publicznej, było nie było, toalecie na desce! Zamiast, w spokoju ducha, oddawać mocz postanawiam zaryzykować. No risk no fun - jak mówią Czesi ;-).
Sik oddany, naciskam tlačítko (przycisk) i zaczynają cuda się dziać. Coś się wysuwa ze zbiornika, deska sedesowa zostaje wprawiona w ruch wirowy.... Samoczyszcząca się deska !!!!!! Skonstatowałam po otrząśnięciu się z pierwszego szoku.
Natychmiast pobiegłam po fotoaparat - niestety z powodu mikrosci pomieszczenia nie uzyskałam odpowiedniej perspektywy ale ideę widać. Znalazłam też niezły reklamowy film w necie.
Miłego oglądania :-)
Margita

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czy Twój komentarz przejdzie przez filtry:
1. Prawdy (czy to co chcesz napisać jest zgodne z prawdą?)
2. Dobra (czy to co chcesz napisać jest dla mnie dobre?)
3. Pożyteczności (czy to co chcesz napisać jest dla mnie pożyteczne?)
Jeżeli tak - pisz :-)