piątek, 8 marca 2019

Czechy w dzień i w nocy... Orloj na zdupiu...

Błąkanie się po Czechach zawsze skutkuje planowanymi lub niespodziewanymi odkryciami.
Czasem lubię sie do takiej podróży przygotować a czasem uplne* nie. Jedna
i druga opcja gwarantują niespodziewajki :-). Jedziesz gdzieś zgodnie z planem a po drodze odkrywasz dodatkowe atrakcje :-). Zimą jest to tym większy hazard, że "atrakcje atrakcje" są z reguły nieczynne bo to mimo sezona*
i zmysły myśliwskie zostają wyostrzone. A, jak dla nas, nie ma nic ciekawszego niż powolne eksplorowanie, niby znanych już, terenów.


 Całkiem niedawno, bo w 2011roku, w maleńkiej wiosce Kryštofově Údolí,  
Martin Chaloupka, były operator kamery czeskiej telewizji, stworzył Orloja.

 Orloj Chalupki nie jest jeszcze tak sławny jak jego starsi bracia - Staromiejskie Zegary Astronomiczne w Pradze czy Ołomuńcu ani nawet pozostałe trzy, mniejsze ale nowoczesne - w Prostějovie, Litomyšlu i Uherským Brode.
Wszystkie dumnie (mniej lub bardziej) panoszą się na ratuszowych wieżach a ten spokojnie
i nieco leniwie umościł się na starej wiejskiej trafostacji :-). 

Kręcą się w nim różni święci - np. św. Krzysztof oczywiście ( w końcu to Kryštofově Údolí),  jest Jezusik, dzwonią dzwonki. Jest nawet zegar słoneczny... no i pies.

Z tym psem spotkamy się jeszcze za chwilę...

Wracając do Martina Chaloupki - był to chłop z niespokojną duszą i jeszcze bardziej niespokojnymi rękami... Nie, nie! Nic z TYCH rzeczy!
Odkąd zamieszkał w Dolinie Krzysztofa ciągle coś tworzył, ratował, odtwarzał...
Zbudował boisko do minigolfa na dawnym wysypisku śmieci. 
Wskrzesił tradycję tworzenia szopek a na dodatek ratował te, które gdzieś tam porzucone niszczały (najstarsza z 1846) i dziś na pierwszym piętrze restauracji u Krzysztofa (zaskakująca nazwa ;-) jest przeciekawa szopkowa ekspozycja.  
Co roku, w okresie świąt Bożego Narodzenia, w Dolinie Kryštofa wystawiana jest szopka stworzona w 1999 przez małego artystę Josefa Jira. Jest to tryptyk, który rozpoczyna się od rzezi niewiniątek a kończy ucieczką do Egiptu. Figury są wycięte z drewnianych desek, a najwyższa ma ponad dwa metry.
 














 





Chaloupka uratował też posągi św. Wacława
i Jana Nepomucena na barokowym jednołukowym moście na rzece Rokytce.











Przy kościele Św. Krzysztofa (1684) :-)  wyremontował zrujnowaną dawną kostnicę 





















 



































 



A, że był człowiekiem z poczuciem humoru stworzył rzeźbę - symbol Doliny Krzysztofa... I tu znowu pojawia się pies :-)






 



Wszyscy ( no... prawie) wiedzą, że głównym miastem Unii Europejskiej jest Bruksela a symbolem Brukseli jest... sikający chłopiec.





Ale nikt (lub prawie nikt) nie wie, że główną wsią Unii Europejskiej jest...
Kryštofově Údolí (a co!), więc dlaczego nie miałoby mieć czegoś równie spektakularnie sikającego?!?

No i ma - prawdziwego unijnego, sikającego psa wielorasowca :-)

 








Modelem był sześcioletni pies Bogye, typowy przedstawiciel nieuznawanej rasy Cink Cink Asi Czech Original. Kundel spogląda na świat z wysokiego na 1,2 metra cokołu, stojąc z podniesioną tylną nogą przy słupku i sikając na niego. Woda pobierana jest z przepływającego obok potoku Rokytka.




 














Dzięki zupełnie odjechanym pomysłom Martina Chaloupki Kryštofově Údolí, które ma 252 mieszkańców odwiedza rocznie 50.000 turystów.
Prosperuje knajpa, sklepiki z ceramiką i pasiatkami, funkcjonują warsztaty, noclegi i ekspozycje.
















 

















 












 


















Martin Chalupka miał jeszcze wiele pomysłów na ożywianie Krzysztofowej Doliny jednak 17 lipca 2015 los odtańczył przed nim taniec śmierci.


Jednak, nietuzinkowy ten człowiek,  i pamięci po sobie nie pozostawił  własnemu losowi tylko postarał się o pozagrobowe poczucie humoru.

Nagrobną płytę zdobi ... zegar słoneczny, który wskazuje 3 fazy życia Martina Chaloupki - rano (początek, kołyska, narodziny), południe (życie, zbudowanie Orloja) i wieczór (koniec - łoże śmierci ...olane przez psa :-).

Takie rzeczy tylko w Czechach :-)

Zbaczajcie więc z oklepanych tras w poszukiwaniu klimatów, o których nawet nie śniliście.
Margita


prameny:
http://www.jizerky.cz/dr-cs/18285-chaloupka-martin.html
www.orloj-betlemy-chaloupka.cz
http://www.jizerky.cz/dr-cs/18285-chaloupka-martin.html
http://naszesudety.pl/zmarl-martin-chaloupka.html
http://naszesudety.pl/krystofovo-udoli-ma-nowa-atrakcje.html
https://bruksela.wordpress.com/2012/08/31/poznaj-legende-o-manneken-pis/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czy Twój komentarz przejdzie przez filtry:
1. Prawdy (czy to co chcesz napisać jest zgodne z prawdą?)
2. Dobra (czy to co chcesz napisać jest dla mnie dobre?)
3. Pożyteczności (czy to co chcesz napisać jest dla mnie pożyteczne?)
Jeżeli tak - pisz :-)