Onegdaj odkryłam na przystanku autobusowym takie oto nalepeczki ufundowane przez Centrum Zarządzania Kryzysowego Wrocka.
Zadumałam się... Serio?
Spodziewałabym się raczej, bardzo przydatnej, instrukcji jak sztuczne oddychanie zrobić albo masaż serca.
Ale nie...zakładnik?
Kiedy ostatnio na przystanku we Wro wzięli zakładników?
Hmmm...
Przed tymi, którzy mi zagrażają nasza policja raczej mnie nie uchroni...
Nawet nie będzie próbowała. Mam wrażenie graniczące z pewnością, że to ona właśnie wystąpi w roli "biorącego zakładników".
Gdzie mam wtedy zadzwonić i czyje polecenia wykonywać???
Margita
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czy Twój komentarz przejdzie przez filtry:
1. Prawdy (czy to co chcesz napisać jest zgodne z prawdą?)
2. Dobra (czy to co chcesz napisać jest dla mnie dobre?)
3. Pożyteczności (czy to co chcesz napisać jest dla mnie pożyteczne?)
Jeżeli tak - pisz :-)