piątek, 14 sierpnia 2015

Pret a porter 50+... Biała kanikuła...

Kanikuła.... i upał...
Czyli całkowicie normalnie - jak to w lecie. W lecie ma być gorrąco i tyle.
Sorry - taki mamy klimat ;-)

Trzeba w nim się znaleźć w miarę komfortowo
z upałem i latem nieodłącznie kojarzy mi się biel i krótkie długości ;-)
Krótkie spódniczki, spodnie, bluzki ech...
I wiek nie ma tu znaczenia choć - znaj proporcją mocium panie, jak mawiał nieodżałowany profesor Bardini.


Znaj proporcją co nie znaczy, że odrobina szaleństwa (większa lub mniejsza nam się nie należy.
Białe bluzki - niby nic a formy nie znają ograniczeń.


Każda z nich jest jakaś, każda w kanikułowym upale sprawdzi się
zarówno ze spodenkami jak i spódniczką.


 





 A te dłuższe można nosić i bez "spodów". Na rower w sam raz. 




Sama skróciłam wszystkie letnie sukienki żeby nie wkręcały mi się w szprychy... Że podwiewa?
No cóż - przy tych temperaturach odrobina wiatru nie zaszkodzi :-)





Szpilek w upał bym nie założyła ale te płaskie rzymianki chyba będa obiektem mojego pożądania. 

Idę pogrzebać w szafie bo parę białych bluzek czeka na drugie życie a maszynę już mam rozłożoną...

Margita





źródełka:
www.huffingtonpost.com

 www.popsugar.com
www.eonline.com
fashionableover50.wordpress.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czy Twój komentarz przejdzie przez filtry:
1. Prawdy (czy to co chcesz napisać jest zgodne z prawdą?)
2. Dobra (czy to co chcesz napisać jest dla mnie dobre?)
3. Pożyteczności (czy to co chcesz napisać jest dla mnie pożyteczne?)
Jeżeli tak - pisz :-)