Myślę, że to lata 70'
Rynek z autobusami
i trakcją tramwajową :-).
Tak - pamiętam jak do Studenckiego Klubu Indeks jeździłam właśnie tramwajem.
i Katedrą widać jeszcze starą wieżę Kościoła Garnizonowego - przed pożarem.
A w środku dwugłowy orzeł, który był wzorowany na średniowiecznej pieczęci wrocławskiego wójta, nota bene starszej niż herb miejski z głową Jana Chrzciciela.
Mnie się ten z orłami bardziej podobał niż dzisiejszy, nieco zakrawający na horror, z odciętą głową w centralnej części. Dobrze przynajmniej, ze mamy czeskiego lwa :-). Co prawda lew patrzy w drugą stronę ale... jest dla Wro nadzieja.
Taką ja mam przynajmniej nadzieję :-)
Margita
A tu druga strona jednej z pocztówek - rok 73 czyli dobrze usadowiłam
w czasie :-)
Może ją wyślę do Czech?
Czytając blog znalazłam blog o takiej samej grafice jak Twoja . Frau Be- czy jakoś podobnie .Niby niewielka sprawa ale może warto wiedzić .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam .I
Grafika z szablonu ale... ciekawe kto ma tak podobny gust? Dzięki za info :-D
Usuń