niedziela, 3 stycznia 2016

Praga o 6.00... + Czechy w dzień i w nocy...

W nowy, 2016 rok, weszliśmy z Z.
z wrażeniem, że jednak udało się przeżyć... Nie w tym poście jednak będzie o tym opowieść :-) (Nemocnice - w Czechach się da w Polsce...zapomnij)

Wracając do naszych baranów - Nowy Rok - nowe początki i porządki.
Tak mi się te Czechy i Praga plączą po całym blogu i wyskakują tu i tam jak niejaki Krtek z kopca. Postanowiłam karnie je zebrać przy jednym stole w Hostincu o nazwie "Praga o 6.00... + Czechy w dzień i w nocy...".
I dla mnie łatwiej gdy czegoś hledam i dla czytelników (choć zawsze mogą wybrać etykietę "Czechy" i zbiorą wszystko w jedną kupkę ;-).
A więc do roboty... Margita

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czy Twój komentarz przejdzie przez filtry:
1. Prawdy (czy to co chcesz napisać jest zgodne z prawdą?)
2. Dobra (czy to co chcesz napisać jest dla mnie dobre?)
3. Pożyteczności (czy to co chcesz napisać jest dla mnie pożyteczne?)
Jeżeli tak - pisz :-)